Każdy z nas powinien wiedzieć o tym, że zasady dobrego wychowania nie obowiązują jedynie w bezpośrednim kontakcie, ale również w komunikacji internetowej. Podczas pisania maili, wypowiadania się na różnych forach, czy też dyskusjach. To właśnie maile pisze się najczęściej w pracy. W związku z tym to na nich powinniśmy się skupić. Sama nazwa wielu osobom nastręcza kłopotów. Otóż okazuje się, że poprawne są dwie formy zapisu tego słowa – zarówno „mail”, jak wersja spolszczona, czyli „mejl”. Językoznawcy jednak przewidują, że już niebawem ten wyraz będzie zapisywany jedynie w wersji spolszczonej.
Nie tylko samo nazewnictwo może okazać się problematyczne. Kłopotem może być sama forma wysyłanej wiadomości. Jeden z częstszych błędów to rozpoczynanie maila od formy „witam”. Pamiętajmy o tym, że takiego słowa może użyć jedynie gospodarz, który przyjmuje w swoim domu gości. Dlatego to bardzo niefortunne sformułowanie nie powinno pojawić się w wiadomości. Najlepszym wyjściem z tej sytuacji będzie użycie formy „szanowny panie”, ponieważ samo „dzień dobry” może okazać się nietrafione – w końcu nie wiemy, o której godzinie odbiorca odczyta wiadomość.
Pamiętajmy o tym, żeby wymieniane wiadomości z na przykład naszym szefem nie były zbyt sztuczne. Nie powielajmy więcej formuły grzecznościowej „Szanowny Panie”. Sprawny, aby kolejne wiadomości zaczęły przypominać dialog. Z kolei maila pisanego do osoby, której nie znamy warto zakończyć zwrotem „Z poważaniem”, a pod tym podpisać się imieniem i nazwiskiem. Słowem kłopotliwym, podobnie jak „witam” może okazać się samo „pozdrawiam”. To sformułowanie nie powinno pojawiać się w wiadomościach do osób, których nie znamy. Jeśli chcemy, aby to sformułowanie zabrzmiało grzeczniej, warto użyć je w następującej formie: „łączę pozdrowienia”. Pamiętajmy o tym również pracując jako kierownik regionalny.