O ile kiedyś mogłem jeszcze jako tako znieść nowego narzeczonego mojej mamy, to od kiedy Rafał został kierownikiem regionalnym na cały Bytom i okolice nagle stał się zupełnie innym człowiekiem. Wiele razy słyszałem opinie, że kariera i pieniądze mogą ludziom zawrócić w głowach, ale dopóki tego nie zobaczyłem na przykładzie Rafała, nie zrozumiałem, że tak faktycznie może się stać.
Rafał nigdy nie zastąpi mi mojego taty, ale do niedawna miał dość duże szanse na zostanie przynajmniej jakimś jego marnym substytutem. Niestety, z chwilą objęcia stanowiska kierownika Rafał prawie w ogóle przestał pokazywać się w domu, bo nic tylko pracuje albo jeździ na wizytacje. Mama na początku bardzo go broniła, kierownik regionalny Bytom, jednak teraz już nawet nie próbuje. Sama widzi, że jej ukochany Rafałek bardzo się zmienił i przestał traktować ją za najlepsze, co się w jego życiu przytrafiło. Teraz tym najlepszym jest kariera zawodowa w zawodzie kierownika, a mama odeszła na drugi plan.
Widzę co dzieje się z Rafałem i widzę co dzieje się z moją mamą, dlatego ich związek pewnie nie potrwa za długo. Nie wiem jak mama przeżyje kolejne rozczarowanie i zawód miłosny, bo do tej pory nic w jej życiu uczuciowym nie układało się jak powinno. Rafał miał być jej nadzieją na happy end, jednak teraz będzie tylko disappointing end, zresztą jak zwykle. Oficjalnie nie lubię już Rafała za jego podejście do mojej mamy i odstawienie jej na boczny tor. Lepiej żeby już teraz odszedł z naszego życia i dał mamie szansę na powrót do normalności.
