Bez dwóch zdań widać, że mojemu sąsiadowi z naprzeciwka ostatnimi czasy zaczęło się bardziej powodzić. Może nie powinnam się tym interesować, ale nic nie poradzę na fakt, że wejście do domu sąsiadów znajduje się tuż pod moim kuchennym oknem, w którym lubię przesiadywać całymi dniami. W telewizja jest w dzisiejszych czasach tak bardzo ogłupiająca, że dużo ciekawsze wydaje mi się oglądanie ulicy i podglądanie zachowania przechodniów. Gdybyście tak jak ja, większą część czasu spędzali w oknie, dzieląc swoją uwagę na to, co się dzieje na zewnątrz i na trzymaną w rękach robótkę wełnianą, na pewno wiedzielibyście co się dzieje naokoło waszego mieszkania. Moje zainteresowanie elbląską ulicą na której mieszkam nie raz okazało się bardzo przydatne, bo parę razy byłam świadkiem jak jeden kierowca zarysował innemu auto i uciekł. Raz nawet zauważyłam, że sąsiad podnosi rękę na swoją żonę, jednak tego akurat na policję nie zgłosiłam.
Jak już wspominałam, dokładnie wiem co się dzieje w otoczeniu mojego mieszkania, dlatego zauważyłam, że pan Marcin dostał ostatnio wyraźną podwyżkę albo zmienił miejsce pracy. Niemal z dnia na dzień jego rodzinie zaczęło się lepiej powodzić, co nie umknęło mojej uwadze. Kupili sobie nowy samochód, a na zakupy nie chodzą już do pobliskiej Biedronki, tylko zakupy przyjeżdżają do nich – dzięki specjalnym usługom zakupów w Internecie. Sąsiadka z dołu powiedziała mi, że pan Marcin awansował na jakiegoś kierownika regionalnego, czyli teraz zarządza nie tylko jedną firmą, a kilkoma jednocześnie, kierownik regionalny Elbląg. Za taką odpowiedzialną pracę na pewno dostaje niezłą pensję i stąd te wszystkie zmiany na lepsze.